BAWEŁNA – NIEPOZORNY KRZACZEK

Przeciętna wiedza w tym temacie skupia się wokół świadomości jej powszechnego zastosowania w przemyśle tekstylnym. Warto jednak sięgnąć głębiej, aby docenić i wyrazić wdzięczność, za to co każdego dnia mamy w zasięgu ręki.

Nitki bawełny znalezione w jaskiniach w Meksyku datuje się na ok. 7000 r.p.n.e. Te znalezione w Pakistanie datuje się na 5500 r.p.n.e.

Część naukowców jest jednak zdania, że już starożytni Egipcjanie znali i uprawiali bawełnę 12 tys lat p.n.e. W rzeczywistości jednak bardzo trudno jest określić, kiedy człowiek zaczął uprawiać i stosować bawełnę.

Do Europy trafiła dopiero ok. 300 r.p.n.e, sprowadzona i rozpowszechniona przez arabskich kupców. Najstarsza firma tekstylna w Europie powstała w Manchester i jako pierwsza w Europie zaczęła produkować odzież z bawełny.

Pierwsza wersja, podobna do współczesnego t-shirta pojawiła się w 1938.

W Polsce przemysł tekstylny zaistniał w XIX w. osiedlając się w Łodzi, która po dziś dzień jest stolicą naszej rodzimej branży włókienniczej. Pierwsza w Polsce, tzw. Biała Fabryka powstała w 1839. Dziś szacuje się, że tylko w samym regionie łódzkim istnieje ponad 4300 firm zajmujących się produkcją wyrobów tekstylnych i odzieżowych.

Materiały wykonane z bawełny obecnie zaspokajają 70% rocznego popytu na wszystkie tkaniny odzieżowe na świecie, a ilość jej zastosowań jest ogromna. Stosuje się ją do produkcji dżinsu, aksamitu, sztruksu. Ze względu na swoją uniwersalność wykorzystywana jest w produkcji poszycia pościeli, sieci rybackich, filtrów do kawy a nawet papieru.

Bawełna jest wytrzymała na rozciąganie, odporna na ścieranie, dobrze absorbuje barwniki, przepuszcza powietrze, dobrze przewodzi ciepło, jest antyalergiczna, miła w dotyku, odporna na wysoką temperaturę.

A jak wygląda bawełna zanim stanie się materiałem?

Bawełna to niepozorny krzaczek uprawiany na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy. Kwitnie żółtymi kwiatami, które po przekwitnięciu przekształcają się w owoce. Nasiona bawełny pokrywają się włóknami, stanowiącymi białe kuleczki.

Najpierw trzeba bawełnę zerwać z krzaczków i oddzielić ziarna od włókien. Zebrana bawełna jest prasowana w bele, które następnie są wyczesywane. Otrzymane włókna skręca się w nici, z których w tkalni powstaje tkanina i dopiero z niej można stworzyć materiał, z którego będą szyte nasze ubrania.

Dobra jakościowo bawełna posiada gładką powierzchnię, bez wystających nitek, poszarpanych włókien czy nierównych zszyć. Z takiej bawełny szyjemy nasze ubranka.

Według wierzeń hinduskich bawełna spadła z nieba, by koić smutki i łagodzić lęki.

Przyznajcie sami, że trudniej się smucić otuliwszy się czymś delikatnym i mięciutkim.

Otulmy dzieci w Sollo, aby jakość i kolor naszych ubranek oddalał je od smuteczków i na miękko budził radość 😊